Poukładamy Twój marketing

/
/
/
Local e-commerce – czy to już?

/Blog

Local e-commerce – czy to już?

/SEO/
Tomasz Kaczmarek
local-e-commerce-grafika

Czym jest local e-commerce?

Najprościej mówiąc — local e-commerce to nic innego jak forma e-commerce, która ogranicza się do działania sklepu internetowego jedynie na lokalnym rynku (na przykład w obrębie aglomeracji, w której funkcjonuje). Konsumenci w trakcie codziennych zakupów (zakupy spożywcze, drogeryjne) przyzwyczajeni są do nabywania produktów w najbardziej dogodnych dla siebie miejscach – w drodze do pracy, koło domu czy szkoły dziecka. Niestety większość podmiotów działających jedynie w ramach lokalnych rynków, ogranicza swoją obecność internetową do profilu na Facebook (cukiernie, kawiarnie, restauracje) czy, w najgorszym przypadku, do prostej wizytówki w Google Maps (sklepy spożywcze, piekarnie, sklepy z warzywami, małe punkty usługowe). Z jednej strony nie ma się co dziwić — działające lokalnie przedsiębiorstwa, których zasięgi oddziaływania w wielu przypadkach ograniczają się de facto do kilku ulic, nie angażują się w działania o charakterze sprzedażowym online — ich główny klient przychodzi „z ulicy”, a najbardziej sobie ceni to, że ma blisko. Z drugiej jednak strony, wiele tych małych firm, oferujących unikatowe produkty – np. piekarnia, niewielkie palarnie kawy, lokalne sklepy warzywne z produktami „prosto od rolników”, ze względu na tę unikatowość właśnie nie spodziewa się, że obecność w internecie może mieć dla nich jakiekolwiek zalety. A ma — i to wiele. Szczególnie w czasach epidemii koronawirusa, ale również po nich.

Local e-commerce – co zauważyliśmy już teraz?

Dotychczas nasi klienci dzielili się na 3 rodzaje:
  • średnie i duże firmy, które muszą posiadać profesjonalną obecność w Internecie;
  • podmioty, których model biznesowy opiera się o sprzedaż online
  • mniejsze podmioty, które działały na bardzo konkurencyjnym rynku i dzięki lokalnym działaniom marketingowym mogły się wyróżnić na tle konkurencji (np. salony kosmetyczne).
Wraz z pojawieniem się koronawirusa trafiły do nas firmy, które absolutnie nigdy nie byłyby zainteresowane sprzedażą online. Wśród nich bardzo ciekawy przypadek, lokalnego sklepu z warzywami, który „na gwałt” potrzebował platformy sprzedażowej, do działań w Internecie. Dlaczego? Ponieważ gdy pojawiło się zagrożenie epidemiologiczne, aby pomóc swoim klientom, właściciel postanowił umożliwić składanie zamówień przez adres email. Odzew był taki, że cała rodzina spędziła tydzień, dosłownie dzień i noc, na tworzeniu zamówień z e-maili. Stworzenie systemu sklepowego online to nie tylko możliwość składania zamówień przez klientów. To także szereg innych zalet – często kluczowych w przypadku małego biznesu:
  • wszystkie zamówienia są w jednym miejscu;
  • bez wielkiego problemu można wyeksportować listę zamówień do arkusza, sprawdzić ich zawartość;
  • płatność online;
  • zarządzanie stanem magazynowym – właściciel sklepu widzi, co sprzedał i czego potrzebuje na zapleczu swojej strony internetowej – to szczególnie cenne w przypadku składania codziennych zamówień;
  • miejsce do komunikowania promocji;

Wszystko zmienia epidemia koronawirusa

Obecna sytuacja z koronawirusem zmieniła świat także, jeżeli chodzi o podejście ludzi do e-commerce. Nagle okazało się, że garstka lokalnych firm, które posiadały sprzedaż internetową (notabene wcześniej traktowaną przez wiele z nich jak piąte koło u wozu), dzięki swojej obecności online oraz możliwości dokonywania zakupów w tym kanale dystrybucji, w ostatnich tygodniach zaczęło generować rekordowe obroty (nie tylko takie, które pozwoliły im przetrwać, ale wręcz przeciwnie, spowodowały realny wzrost generowanego biznesu). Taki obrót sprawy nie będzie trwał jednak wiecznie, w końcu koronawirus się skończy i będziemy mogli wyjść z domów i powrócić do normalnego życia. W eCommerce team uważamy jednak, że część nawyków zakupowych, które udało się wypracować w trakcie trwania epidemii, już wśród nas zostanie. Przez długi czas zostanie w nas lęk przed tłumem, większą uwagę będziemy zwracać na higienę płatności gotówkowych. Zostanie też duża liczba nowych użytkowników kanałów internetowych, którzy do czasu pojawienia się epidemii nie byli w ogóle zainteresowani zakupami online.

Dokąd to wszystko zmierza? Do local e-commerce – kolejnego etapu rozwoju.

W eCommerce Team wierzymy, że koronawirus przyczyni się do dynamicznego rozwoju właśnie tego segmentu rynku. Przez rozwój rozumiemy sytuację, która będzie z korzyścią zarówno dla klientów, jak i właścicieli firm o zasięgu lokalnym. Musi oczywiście zajść jeszcze wiele zmian, związanych z przyzwyczajeniami klientów oraz przygotowaniem technologicznym lokalnych biznesów, ale sytuacja, która się obecnie dzieje, to tak naprawdę kolejny ważny krok w digitalizacji sprzedaży.

Najważniejsze aspekty budowy strategii:

  1. Doświadczenie zakupowe w sklepie online takie samo jak w tradycyjnym punkcie sprzedaży.
  2. Dostawa tego samego dnia (przy zakupach do 12-13) lub najpóźniej następnego dnia.
  3. Brak opłat za przesyłkę towaru (może być powyżej pewnej kwoty zamówienia).
  4. AKTUALNNY asortyment oraz informacje zamieszczone w sklepie internetowym.
  5. Możliwość dokonania płatności online np. Blue Media. (szczególnie ważne w dobie epidemii).
  6. Strona przyjazna zarówno w desktop, jak i na telefonach komórkowych (RWD, PWA).

Najważniejsze aspekty, związane z marketingiem w local e-commerce

  1. Lokalne pozycjonowanie w wynikach wyszukiwania Google.
  2. Profesjonalna wizytówka na Google Maps.
  3. Obecność w social media (Facebook, Instagram z możliwością social shops).
Mamy nadzieję, że już niebawem zatrze się różnica w procesie nabywania chleba w ulubionej piekarni i jeśli tylko zachcemy go nabyć z możliwością dowozu do domu już na następny dzień rano, to będzie taka możliwość.
4.9/5 - (7 votes)
Zapisz się do naszego newslettera i dowiedz się, jak budować skuteczny marketing w sieci.

    * Zgadzam się na przetwarzanie swoich danych osobowych przez eCommerce Team Sp. z o.o. z siedzibą w Poznaniu w celu informacyjnym i marketingowym, opisanym w Polityce prywatności
    * Pole obowiązkowe

    Tomasz Kaczmarek

    CZŁONEK ZARZĄDU/STRATEGIA/VIDEO MARKETING/ANALITYKA
    Pasjonuję się fotografią, górskimi wędrówkami i lubię spędzać czas blisko natury. W eCommerce Team odpowiadam za wszystko, co związane z serwisami www: analitykę, projektowanie, optymalizację.
    Udostępnij ten post

    /Polecane artykuły

    Oliwia Stachowska
    LinkedIn to platforma, która gromadzi przede wszystkim ludzi ze świata biznesu. Możecie na niej działać zarówno jako marka, poprzez konto firmowe, jak i poprzez swój profil osobisty. Często jednak pojawia się pytanie, na którym z nich lepiej publikować? W tym wpisie porównamy oba rodzaje kont i wyjaśnimy, kiedy warto prowadzić
    Bożena Kurzyńska
    W pierwszym kwartale 2023 roku odnotowano prawie 3 miliardy aktywnych użytkowników Facebooka. Pośród tak potężnej liczby użytkowników znajdują się osoby, które z pewnością będą zainteresowane Waszą marką i będą chciały śledzić aktualności z nią związane. Dowiedzcie się więc, jak wykorzystać potencjał konta firmowego na Facebooku. Konto firmowe na Facebooku powinno
    Małgorzata Marcinkowska
    W dzisiejszym świecie reklama internetowa zdecydowanie zyskała na znaczeniu. Ludzie w dużej części przenieśli swoją aktywność do sieci. Za nimi podążyło wiele firm, aby tam zacząć budować swoją markę i “ściągać” do siebie konsumentów. Jeśli Ty również zastanawiasz się nad takim rozwiązaniem to warto, abyś najpierw prześledził krótką listę podstawowych czynności,
    Maciej Świstoń
    Rozważmy, czym jest „call to action” – znane powszechnie w środowisku marketingowym jako CTA. Jakie ma cele i jak stworzyć efektywne CTA, które przyciągnie uwagę i spełni swoje zadanie? Przygotowaliśmy dla Was kilka wskazówek, które pomogą zrozumieć ten temat i samą istotę nawoływania do podjęcia konkretnej aktywności. Po pierwsze –